Poetom Jestem!

"Averdo"

Książka przeznaczona dla ludzi utalentowanych i mądrych, dla tych co nie boją się spojrzeć poza ludzkie możliwości.
Wiele ludzi marzy o tym, wielu też udaje się to, co jest zawarte w tej książce. Niestety nie każdy będzie w stanie
objąć rozumem i wiarą to, co tu znajdzie.


TOM I

Magiczne Uniesienie

Czym jest magia?. Czy aby tylko naszym wytworem wyobraźni?. Dlaczego nie chcemy uwierzyć w rzeczy, które są tak oczywiste?. Z czego to wynika?.
Jesteśmy uwierzyć w to, iż idąc do pracy ktoś napadnie, lub idąc nocą "biegniemy" samotnie do domu, bojąc się "nie istniejących" potworów czy zjaw.
Co z tymi co samotnie nie potrafią przejść przez cmentarz nocą?. Dlaczego tak wierzą w "wyższą" moc ale tak bardzo ją negują?. Dlaczego?. teraz już wiesz
co chcę Ci przekazać drogi czytelniku. Każdy z nas ma moc i niema takiej osoby, która by tej mocy nie miała, każdy ją ma, ale nie każdy potrafi ją dostrzec.
Większość z nas żyje dniem powszednim i w pewnym czasie, dochodzimy do punktu w którym pytamy sami siebie, po co my tu tak naprawdę żyjemy. Dopadają
nas pytania egzystencjalne, ale nikt z nas nie potrafi jednoznacznie na nie odpowiedzieć, tego nikt nie wie. Jednak skupmy się na tym, że pomimo naszego marnego
szarego życia istnieje coś więcej, coś co może okazać się nową drogą życiową, nową pasją i nowym sposobem na życie. Mowa tu o wierze, wiara czyni cuda. Im bardziej
w coś wierzymy, tym bardziej dana rzecz czy osoba robi to po naszej myśli. Jednak nie zawsze też tak jest, ponieważ sami siebie blokujemy brakiem wiary lub zawodem czy niechęcią. Musimy mocno wierzyć w to, co robimy. Przejdę teraz do sedna sprawy, mianowicie chodzi mi o magię umysłu lub po prostu "siłę umysłu", jaką każdy z nas posiada.
Zaraz wam udowodnię, iż ty też taką masz. Powiedzmy tak, pomyśl o czymś czerwonym i ciężkim, ile z was pomyślało o młotku?. Z pewnością wielu, jak widzicie mamy wspólną
świadomość oraz wiele innych rzeczy, mimo iż nie znamy się w ogóle. Każdy z nas został od małego "zaprogramowany" na pewien tok myślenia, religii, kultury i hobby. Zazwyczaj
dzieci naśladują rodziców i też jak oni, chcą zostać pilotami, kosmetyczkami, murarzami, malarzami itd. Czyli już od małego nasza wola jest "gwałcona" poprzez wciskanie nam
"obcej" wręcz nachalnej i chamskiej, czyjejś świadomości. Do tego dochodzi później hobby mamy lub taty, może być to powiedzmy wędkowanie czy zbieranie znaczków, bo powiedzmy tata albo mama też tak robi. Czyli nasza wola już od małego jest naginana. Następnie dorastamy, uczymy się religii w jakiej żyjemy, naszych obyczajów i zwyczajów. Coraz trudniej nam się wyzwolić z jarzma "więzienia umysłu". Mając już 20 lat, każdy z nas ma określoną religijność, tradycyjność, obyczajowość oraz zwyczaje. W dobitnym przykładzie przedstawię rasę "Romów". Są to ludzie, którzy uważają, iż facet nie musi pracować, robi tylko "interesy" i tak kombinuje, aby utrzymać rodzinę. Zmuszany jest od małego do pielęgnowania tradycji, wmawiane jest mu iż musi kochać kobiety oraz musi z wielkim szacunkiem traktować matkę. Czyli jest już od małego programowany, nie ma swojego wyboru. Następnie dorasta i gdy ma już 15 lat, to u Romów wiek idealny do wesela. Zmuszany jest do ożenienia się. Oczywiście nie będę opisywać jak to się toczy dalej, ale gdy się zapytano faceta Roma, dlaczego nie poślubi polskiej kobiety, odparł: "Ponieważ nie przestrzega Romowych tradycji, zasad itd." Ten facet jest pozbawiony własnej woli, nie wie co to wolność, nie ma swojego zdania, liczy się tylko to, co powie "mama" i "starszyzna". Taki człowiek, nigdy tak na prawdę szczęśliwy nie będzie, ponieważ ten system który został mu narzucony, tak naprawdę nie jest jego wyborem. Powinniśmy się nauczyć "wyzwalać" umysł ze wszystkiego co nas otacza, tak aby nasze decyzje były podejmowane świadomie a nie "programistycznie". Powinniśmy, jeżeli mamy taką możliwość, postarać się "schować" nasze religie, tradycje, obyczaje i inne zabobony tego świata, na czas spędzony, czytając tą księgę. Pamiętaj, sam zdecydujesz czy jesteś na to wystarczająco silny, ja mogę wskazać ci drogę, ty sam musisz przez nią przejść. Żeby się wyzwolić z jarzma uciemiężenia umysłu, będzie konieczne otworzenia tzw. trzeciego oka. Czym jest trzecie oko?. Trzecie oko jest to oko duszy, które gdy się otwiera, człowiek wyzwala się z systemu, jaki mu został narzucony przez innych. Nie jest to łatwe ponieważ wielu ludzi po prostu nie chce się wyzwolić, dobrze im jest w systemie w jakim się znajdują, lub po prostu nie są na to gotowi. Dlatego zadaj sobie pytanie, czy chcesz się wyzwolić z "uwięzionego umysłu"?. Czy aby na pewno jesteś gotowy aby stanąć na wyższym poziomie duchowości?. Jeżeli tak, to nie zwlekaj ani chwili, tylko czytaj poradnik niżej o wyzwoleniu. Zaznaczam, że po przeczytaniu poradnika, twoje trzecie oko się otworzy, zaczniesz postrzegać o 90% więcej niż do tej pory, być może zmieni ci się charakter na inny, wielu ludziom to pomaga i nie zanotowano negatywnych zmian, lecz musisz wiedzieć, że nie każdy jest na to gotowy i nie każdy tego chce.


Wyzwolenie Umysłu - Trzecie Oko
Czytając poniższy materiał wyrażasz zgodę, na to, iż chcesz się wyzwolić z narzuconego przez innych systemu, który został ci brutalnie narzucony. Wiesz też, że po przeczytaniu tego, już nie będziesz tą samą osobą, którą jesteś obecnie. Być możesz właśnie tego szukasz, przejdźmy więc do naszej furtki programistycznej, postarajmy się ominąć system i unieśmy się nad nim, zobaczmy jak on wygląda. Tak więc zaczynamy. Zacznę od tego, iż musisz wiedzieć, że każdy człowiek na tej planecie jest osobą indywidualną, jeżeli słyszysz, że ktoś mówi, "a bo te "Chińczyki" to same buble produkują", to wiedz, że dana osoba nie ma otwartego trzeciego oka, ten ktoś znajduje się w mocno zakorzenionym systemie i tak naprawdę jest tylko ofiarą w tym wszystkim, bo nie potrafi się samowolnie wyzwolić. Przejdźmy jednak do sedna sprawy, w jaki sposób otwiera się to oko?. Nie jest to jakaś skomplikowana procedura wymagająca świec, dymu czy jakiś innych kadzideł. Jest to dość prosty i skuteczny sposób, zaczynamy od znalezienia spokojnego miejsca, tak aby nam nikt nie przeszkadzał. Następnie zamykamy oczy i wyobrażamy siebie, najlepiej w postaci medytującej. Gdy już sobie w myślach wyobrazimy siebie, to próbujemy przypomnieć sobie wszystko to, co nas otacza. Oczywiście nie bierzemy w tym udziału, to wszystko co widzimy toczy się wokół nas a mu jesteśmy z centrum i te myśli nas nie mogą dostać. Wyobrażamy sobie siebie jako małe dziecko, widzimy rodziców, to co robią i rozglądamy się umysłem na boki, wychodząc poza nasz dom i wędrujemy do sąsiadów i innych obcych ludzi, których znaliśmy z dzieciństwa. Zauważamy różnicę poglądów naszej rodziny, sąsiadów i innych ludzi, dochodzimy do wniosku, że nikt nie ma racji i że każdy ma prawo do swojego zdania oraz powtarzamy sobie "Jestem wolny od wszystkiego i od wszystkich, to ja decyduję o swoim życiu a nie inni". Teraz możesz sam ocenić, czy to co wmawiali ci rodzice w dzieciństwo było kłamstwem, czy prawdą, teraz sam wiesz, jakie zdanie mieli inni i sam potrafisz dostrzec stronę sąsiadów oraz obcych ludzi. Z tą wiedzą przenieśmy się dalej. Teraz widzisz jak dorastasz, idziesz do szkoły i słyszysz, jak wszyscy wokół ciebie mówią o kobietach i o planach na przyszłość. Zatrzymujesz się teraz i "duchowo" wychodzisz z siebie. Pamiętaj teraz czas jest zatrzymany, nic ci nie grozi. Rozglądasz się na prawo i lewo, widzisz swoich kolegów z klasy i kątem okaz poznajesz ich całe życie, widzisz jak cierpią z powodu małżeństwa i jak wielu z nich się rozwodzi, cofasz się umysłem w górną stronę i widzisz jak niewielu dożywa spokojnej starości w samotności. Teraz spoglądasz w dół i widzisz dwóch kolegów, którym udało się przeżyć życie w pełnym szczęściu małżeńskim, widzisz też ich dzieci oraz miłość i radość z tego płynącą. Teraz już wiesz jak może małżeństwo się skończyć, znasz te drogi, dobrze wiesz, że bardzo rzadko kończą się tragedią partnerów i też masz to na uwadze. Nie pomiń niczego, wszystko musisz sprawdzić, wszystkiego musisz doświadczyć. Ruszamy dalej, czujesz jak twoje ciało się starzeje, widzisz siebie jako 15 latka. Słyszysz od rodziców słowa, mówiące abyś chodził do kościoła i modlił się do Boga. Zatrzymujesz znowu czas, pamiętaj jesteś potężny możesz zrobić co zechcesz. Znowu wychodzisz ze swojego ciała, twój duch unosi się nad tobą i widzisz różne religie świata, widzisz jakie wojny i mordy są spowodowane tym jarzmem. Rozglądasz się na prawo, widzisz ludzi którzy się modlą, ale kompletnie w to nie wierzą, modlą się bo im tak powiedziano, nie wiedząc po co i dla kogo. Rozglądasz się w lewo i widzisz samobójców, którzy tak mocno wierzą, iż pójdą do raju za zabicie nie wierzącego, że to robią. Widzisz to całe złe, nie czujesz się dobrze, unosisz się w górę. Tam widzisz pustych ludzi, nie wierzących, dla których życie to pustka i marna egzystencja, przysiadasz na chwilę aby tam odpocząć, ponieważ panuje tam spokój. Teraz spoglądasz w dół a tam ludzie, którzy odmawiają modlitwę i szczerze w to wierzą co mówią, zastanawiasz się która opcja jest lepsza, sam wiesz kim byłeś przedtem, sam wiesz kim już teraz jesteś. Przenosimy się dalej w czasie, mimo iż być może nie masz 20 lat, przenieśmy się tam, pamiętaj masz moc, możesz wszystko. Widzisz siebie jako dorosłego, zauważasz że jesteś już prawie gotowy aby móc na siebie spojrzeć. Jednak dalej na tobie ciąży klątwa zamkniętego umysłu. Przypomnij sobie swoje hobby, pamiętasz kto ci je podsunął. Byli to na pewno rodzice lub bliscy, wróć się tam jako dorosły człowiek. Zobacz w prawo i ujrzyj inne możliwości, zobacz jak piękny jest świat wokół nas i ile można zrobić. Zobacz w lewo, tam są wszystkie zawody świata. Spójrz w górę, tam jest twoje obecne hobby, zobacz to, czego nie widziałeś przedtem. Uzmysłów sobie, że możesz o wiele więcej, i tego chcesz. Teraz powtórz "Wiem czego chcę, próbuję wszystkiego i wszędzie gdzie się da, jestem człowiekiem wolnym". Spójrz w dół i zobacz inne galaktyki i planety, pomyśl przez chwile ileż to życia tam może być a my jesteśmy tylko małą mrówką we wszechświecie. Teraz jesteś już gotowy. Połącz te wszystkie wydarzenia, niech wirują wokół ciebie, zobacz nowe możliwości, odkryj je na nowo, posmakuj ich, chciej odnaleźć się na nowo. Teraz powoli wracaj do ciała, powolutku otwórz oczy. Pomimo iż kręci ci się lekko w głowie, jest dobrze. Usiądź w spokojnym miejscu przez chwilę i poczuj znak na czole, tego znaku nie będziesz widzieć, ale bardzo dobrze będziesz go czuć. Od teraz ten znak na czole będzie ci towarzyszyć, otworzyłeś się na nowe możliwości i widzisz o wiele więcej niż dotychczas. Zrób sobie małą przerwę i wracaj do swoich zajęć. Pamiętaj, aby to ćwiczenie powtarzać przynajmniej 2x w tygodniu, tak aby moc rosła w tobie i potęgowała się. Gdy dojdziesz do perfekcji, będzie w stanie zrobić wszystko.

Telekineza
Telekineza polega na użyciu tak fal mózgowych, aby za pomocą umysłu podnieść lub przesunąć dowolny przedmiot.