Poetom Jestem!

Sztuka Słowa

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

Ogłoszenie


#1 2010-07-25 01:08:51

 Mayu

Tworzyciel Baśni

Zarejestrowany: 2010-07-24
Posty: 8
Punktów :   

Słońce i Księżyc

Ach Księżycu!
Rzekło Słońce w szarości przedświtu
W czym Ci pomoc mogę?
Olśnij mnie me Słońce,
Bez Twego blasku nie wyruszę w dalsza drogę!
Ach Księżycu,
Nocy Królewiczu
Idź już tam Cię praca wzywa
Ja zaś musze dzień zaczynać
Och Słoneczko me
Już czekam aż znów ujrzę Cię!
I tak się rozstali na Dzień cały
Wieczorem znów się spotkali.
Ach Księżycu, co robiłeś noc cala?
Pracowałem ciężko, przydałoby się odpocząć chwilkę małą…
Pewnie tańcowałeś z jakąś gwiazdka słodką- żartowało
Przecież wiesz, ze ty dla mnie jedyna moje śliczne Słoneczko
Z tymi słowami Noc nastała
Nasza Słońce cały czas się śmiała
Tak się cieszyła z tego, co jej Księżyc powiedział
Ale czy to nie czas się już zamieniać?
Z uśmiechem na twarzy biegła na spotkanie
Słońce poczekaj! Słoneczko kochanie!
Z tymi słowami Wenus dogoniła Słońce
Poczekaj nie spiesz się z Nocy końcem!
Dlaczego, Wenus ma przyjaciółko?
Pytała kręcąc się w kolko
Powiedz szybko śpieszę się na spotkanie
Tam na mnie czeka moje…..
Proszę zostań, powiedzieć Ci coś muszę
Później z tęsknoty się już dusze!
I pobiegła Słonce mała
Wenus słuchać nie chciała
Już myślała jak będzie się śmiać tego poranka
Kiedy wszystkie myśli pękły jak mydlana bańka
To, co zobaczyła wcale jej nie zdziwiło
Tylko jej podejrzenia potwierdziło.
Ach Słoneczko jesteś w końcu!
Gwiazdeczko proszę przedstaw się Słońcu
Nie musi znam ja znakomicie
Proszę o to blask a teraz idźże.
Zostaw mnie sama teraz Dnia pora
Gwiazdko chodź Słońce zmienia się w potwora.
I tak mina dzień cały
Jeśli chodzi o pogodę był doskonały
Słońce się śmiała
Z Chmurami rozmawiała
Przed wieczorem szybko uciekła
Żeby nie zrobić Księżycowi piekła
Zresztą, co mnie to obchodzi
Niech z nią tańczy, sam tym sobie szkodzi
Gdy tak nad tym myślała
Saturna spotkała
Ach Słoneczko moja droga
Dlaczego Twoja mina jest taka sroga?
Saturnie, planeto Śmierci
Co się stało ze się tutaj kręcisz?
Och Słoneczko, czemuś taka zimna?
Jako Jasna Gwiazda powinnaś być inna.
Saturnie ciemności zwiastunie
Co Cię pcha tutaj ku mnie?
Wtem Saturn ściągnął jeden ze swych pierścieni
Słoneczko bądź moja, jesteśmy sobie przeznaczeni!
Słońce bardzo się przejęła
Jednak oświadczyny przyjęła
Zapomniała o Księżycu
Nocy Królewiczu
Razem z Saturnem na Niebie wiruje
Zamiast ciemności jasność zwiastuje
A co z para Nocnych kochanków?
Ich, zycie płynie, choć nie ma w nim wianków
Księżyc z gwiazdka siedzą na niebieskim sklepieniu
Bez blasku Słońca pozostają w cieniu.
I tak się kończy historia prawdziwa
Chociaż może się wydawać trochę dziwna
Morału w tej opowieści nie ma
Ponieważ morału tutaj nie potrzeba
Ale spójrz kiedyś na Niebo Nocą
Może zobaczysz jak Słońce z Saturnem dla Ciebie migoczą


Pisarz jest jak kurczak w pomarańczach. Za dużo słodyczy psuje potrawę.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.zspgodzianow.pun.pl www.wwe4evers.pun.pl www.raiders-l2.pun.pl www.pokemoon.pun.pl www.polishbanditcrew.pun.pl